Strada di Valoresi to jeden z punktów widokowych w Toskanii, w najpiękniejszej dolinie jaką jest Val d’Orcia. Drogę najlepiej widać jadąc samochodem, jeśli jesteś pasażerem, możesz uchylić okno i spróbować zrobić zdjęcie. Jest tu wąsko, nie ma gdzie się zatrzymać, dlatego najbezpieczniej jest zjechać kawałek dalej na parking, skąd drogę bardzo dobrze widać, choć w oddali. To miejsce nie jest tak popularne wśród fotografów, jak słynne Agriturismo Baccoleno w okolicach Asciano czy wijąca się droga w Monticchiello, Strada dei Cipressi, ale ten zygzak też ma swoich zwolenników.
Oto cyprysowy zygzak Strada di Valoresi w dolinie Val d’Orcia w Toskanii, położona w pobliżu pięknej Villa La Foce. Z tego artykułu dowiesz się, jak tu dojechać, gdzie bezpiecznie zaparkować, a także dlaczego warto zostać tu nieco dłużej.
Località La Foce
Niedaleko Monticchiello, jadąc drogą SP 88, a następnie SP 40 (Strada Provinciale 40 Amiata-Chianciano), dojeżdżamy do località La Foce, gdzie znajduje się m.in. niesamowita Villa La Foce z przepięknym ogrodem. Wzrok przykuwa tu piękny zygzak, biegnący środkiem pola, Strada di Valoresi.
Pomysł na stworzenie tej drogi był inspirowany obrazami malarzy sieneńskich i florenckich z XIII i XIV wieku. Droga łączy funkcjonalność z estetyką – to musiał to być zygzak, ponieważ droga pnie się na strome wzgórze, ale kto powiedział, że przy okazji nie może być także piękna? I tak mamy kolejny, piękny przykład na widokówkę z Toskanii.
Wskazówka I Kup mój przewodnik „Toskania i Umbria. Inspirator Podróżniczy”
Gdzie zaparkować
Strada di Valoresi znakomicie widać z samej drogi, natomiast nieopodal jest dość duży parking, gdzie można bezpiecznie zatrzymać samochód i zrobić zdjęcia. Parking znajduje się po drugiej stronie ulicy w stosunku restauracji, Dopolavoro La Foce (notabene niedroga i smaczne jedzenie). Podaję pozycję GPS na parking: 43.027974, 11.774898.
Możesz także zatrzymać się w miejscu oznaczonym na mapach Googla jako Photo Point, 53026 Pienza SI, Włochy, GPS: 43.024775, 11.769370.
Podere Casanova
Zabudowania widoczne na zdjęciu, pod koniec drogi, to Podere Casanova, loc. La Foce Monticchiello di Pienza – agroturystyka z restauracją! Można wynająć pokoje, jeść i cieszyć się widokami! Tylko uważaj, bo bliżej Florencji jest agroturystyka o tej samej nazwie, więc nie pomyl ich!
Na samym końcu tej drogi jest jeszcze jedna agroturystyka, to Agriturismo Lucciola Bella, którą bardzo poleca jedna z moich czytelniczek.
Ogrody Villi La Foce
Można zwiedzać ogrody w willi, pięknie z nich widać także cyprysowy zygzak, wstęp kosztuje 10 EUR. Jest to wycieczka z przewodnikiem, która trwa 45 min. Potem można jeszcze zostać w ogrodzie. Czynne od końca marca do początku listopada, oprowadzanie jest w środowe popołudnia oraz w weekendy, trzeba się umawiać, więc napisz do nich email: adres info@lafoce.com. Nocować też można oczywiście.
Na koniec mała uwaga, nie pomyl Strada di Valoresi z drogą, Strada dei Cipressi w Monticchiello. Dzieli je odległość około 10 km, więc jeśli dysponujesz samochodem, dojedziesz tu w niespełna kwadrans.
Jesteś na Pinterest? Zapisz zdjęcia na swojej tablicy. Zapraszam cię także do obserwacji mojego konta.
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami, mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył również do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedną z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!
Doradź im proszę czy bezpiecznie teraz rezerwować loty na wakacje? Rozważałem różne kierunki, także Toskanię, ale teraz już sam nie wiem. Co jak odwołają loty?
Tego nikt nie wie, jak się rozwinie sytuacja. Stawiałabym na sierpień, tak dla pewności
Piękne zdjęcia, ale teraz strach gdziekolwiek lecieć :/
Na razie zdecydowanie nie.
Pani Magdo, warto zainteresować się bardziej historią La Foce i jej wspaniałym ogrodem. To przecież dzieło Cecila Pinsenta, autora porywających włoskich ogrodów neorenesansowych, tak wspaniale pokazanych w dokumentalnej serii BBC. Dziś wiemy, że się mylił, ale Pinsentowi zdawało się, że w renesansowych ogrodach nie sadzono kolorowych kwiatów, nawiązując do dawnej tradycji, tak jak ją sobie wyobrażał, stworzył rewelacyjne geometryczne kompozycje z krzewów, drzew, traw. W La Foce, w odróżnienie od ogrodów w Settignanu (willa I Tati), czy w Fiesole (willa Banse) nie brakuje przestrzeni, oddechu, porywającej perspektywy zarysowanej strzelającymi w niebo cyprysami. Właścicielką La Foce była pisarka Iris Origo, jej bajecznie bogata mama amerykańska miliarderka, była właścicielką willi Medici w Fiesole. Iris wyszła za mąż za włoskiego arystokratę , kiedy osiedlili się w dolinie d’Orcia szalały tam komary i malaria, miejscowi wieśniacy żyli w nędzy, był to jeden z biedniejszych regionów Italii. Iris i jej mąż zrobili wiele, by polepszyć warunki życia. Korzystali z pomocy państwa, mało kto pamięta, że reżim Mussoliniego starał się o poprawę życia biednej ludności wiejskiej. W czasie wojny Iris Origo stanęła po stronie sił antyfaszystowskich, w jej posiadłości leczono rannych partyzantów, pisarka i jej mąż karmili ich, wspomagali jak mogli. Po wojnie napisała książkę “Wojna w dolinie d’Orcia”.
Panie Zygmuncie, ogromnie dziękuję za ten komentarz. Choć nie skupiałam się na samej willi, bo celem było pokazanie drogi jako punktu widokowego, jako punktu widokowego, niesamowicie miło mi było czytać wszystko, co Pan napisał. Każda willa ma swoją historię, a Pan pięknie przytoczył fakty związane z Villa La Foce, co wspaniale wzbogaciło właśnie ten artykuł. Jeszcze raz ogromnie dziękuję. Magda
Czytałem ten artykuł już dwa lata temu i zainspirował mnie do odwiedzenia Toskanii. Właśnie z żoną wybieramy się w tamte rejony i po powrocie na pewno podzielimy się wrażeniami. Pozdrawiam
Panie Marku! Ogromnie się cieszę i życzę wspaniałej podróży. Dolina Val d’Orcia to jedna z najpiękniejszych cześci Toskanii.