Myśląc o szalonym, włoskim karnawale, przed oczami widzimy zamgloną o tej porze roku Wenecję. A gdyby tak, tym razem obrać inny kierunek, bardziej słoneczny i pojechać na Sardynię? Ale uważaj, karnawał na Sardynii to inny stan umysłu. Zamiast długich, zdobnych szat, złoconych sukien i kostiumów, teatralnych makijaży i fryzur, uczestniczące w sardyńskich karnawałowych obchodach postacie noszą kojarzące się z archaicznymi obrzędami maski. Świat matki natury przenika się na wyspie z wyobrażeniami o dawnych bóstwach, nie pozostawiając najmniejszego nawet miejsca na przypadkowość. Wszystko, od pokoleń toczy się według ustalonego schematu.
Oto, jak się przedstawia karnawał na Sardynii, jego najbardziej znana „twarz”. Uwierz mi jednak, że poza tymi spektakularnymi tańcami i maskami, na wyspie dzieje się znacznie więcej!
Karnawał na Sardynii – co przedstawiają sardyńskie maski?
Karnawał na Sardynii to przede wszystkim maski, najbardziej charakterystyczny element corocznego świętowania. Zniewala kunszt i rozmach ich wykonania, przeraża dosłowność i zadziwia różnorodność. Ogółem jest ich trzydzieści pięć rodzajów, każda o wyrazistym pochodzeniu, łącząca się z antycznymi rytuałami.
Mamuthones
Najsłynniejszą – il mamuthones – charakteryzuje rys zwierzęcy: oprócz maski, również całą postać przebranego spowijają skóry zwierząt, do których przyczepia się hałaśliwe, miedziane dzwonki. Przechodząc w pochodzie przez główne ulice miejscowości, mamuthones wykonują taniec przywołujący na myśl szaleńców, którzy według wierzeń mitologicznych tańczyli upijając się aż do śmierci. Mieli w tak osobliwy sposób oddawać cześć Dionizosowi, greckiemu bóstwu wina, dzikiej natury i płodności.
Issohadores
Nierozłącznie, obok mamuthones, w ulicznym pochodzie defilują Issohadores. To postacie typowe dla karnawału w sardyńskiej Mamoiada, ubiór Issohadores jest bardziej tradycyjny, a maska mniej przerażająca: biała, sztywna, zakrywająca całą twarz, z wyciętymi otworami na oczy, usta i nos.
Wskazówka I Zobacz, jak wygląda taniec Mamuthones i Issohadores w miasteczku Mamoiada. Przypominam, że dzwonki zawieszone na plecach Mamuthones ważą łącznie około 30 kg. W Mamoiada działa także muzeum masek, Museo delle Maschere Mediterranee di Mamoiada.
Karnawałowy świat mężczyzn
Karnawał na Sardynii rządzi się własnymi prawami. To typowy świat mężczyzn, w którym jedyna kobieca postać okazuje się być przebranym mężczyzną. Przenieśliśmy się właśnie na obchody karnawału w Ottana, gdzie spotkać można inną, słynną na wyspie parę masek: Boes i Merdules, przedstawiających walkę pomiędzy instynktem zwierzęcym i rozumem człowieka.
Boes
Pierwsza z masek przypomina byka i zrobiona jest zazwyczaj z dekorowanego aplikacjami drzewa dzikiej gruszy. Nosząca ją postać ubrana jest w kubrak z białej, owczej skóry, z przewieszonymi dzwonkami, których ciężar może dochodzić do 30 kilogramów.
Merdules
Jej partner, a raczej poskromiciel – su merdule – czyli strażnik byka, ubrany jest podobnie, w kaftan z białej (i tylko niekiedy czarnej) skóry owcy. Maska postaci jest za to cała czarna i przedstawia twarz zdeformowanego starca, z przesadnie szerokimi ustami. Merdules, idąc w korowodzie, podpierają się drewnianym kijem, który służy im również do nawoływania byków.
Sa Filonzana
Tej nierozłącznej dwójce towarzyszy niekiedy Sa Filonzana, jedyna karnawałowa postać kobieca, która jest w rzeczywistości przebranym mężczyzną. Przerażająca w swoim wyglądzie, zdeformowana twarz starej kobiety jest czarna, zastygła w bezruchu, drewniana. Jej postać, przygarbioną i utykającą, odziewają czarne szaty.
Niczym mitologiczne, rzymskie parki, personifikacje przeznaczenia. To ona okazuje się być jednak tą, która „rozdaje karty szczęścia” i w przenośni decyduje o życiu i śmierci przyglądających się w tłumie mieszkańców miejscowości. Kto nie zaproponuje Filonzanie szklanki wody, musi liczyć się z tym, że staruszka przetnie swoimi nożycami sznur jego życia. Tak samo jak dzieje się z żywotem Boesów, którzy padają „martwi” na ziemię, ilekroć ona im to nakaże. Po kilku minutach podnoszą się jednak i defilują dalej, podkreślając w ten sposób niezmienną ciągłość cyklu życia.
Sa Sartiglia w Oristano
Jeszcze inaczej wygląda Sa Sartiglia w Oristano. Pokaz kunsztu jeździectwa, akrobatyki i celności, ale to musisz zobaczyć! Najlepiej na żywo, ale to video oddaje świetnie, czego się możesz spodziewać i co tam się wyprawia.
Wskazówka I Najbliższa Sartiglia di Oristano odbędzie się w dniach 27 lutego i 1 marca 2022 r. Ceny biletów od 10 do 40 EUR w zależności od miejsca na trybunach. Wszystkie informacje są na stronie organizatora.
Przedstawienie, które nie ma końca
W okresie karnawału, cała Sardynia staje się tak naprawdę sceną teatralną i w każdej, najmniejszej nawet miejscowości odbywają się lokalne „przedstawienia”. Tradycje, powrót do mitycznych opowiadań, przypomnienie wierzeń i obrzędów oraz podkreślenia nierozerwalnego związku człowieka z przyrodą dominują karnawał na Sardynii. Pobyt na wyspie w tym okresie, dostarczy wcześniej nieznanych wrażeń. To zupełnie inne niż weneckie święto. Zupełnie inna baśń, opowiedziana pod osłoną niezwykłych, czasami też nieco przerażających masek.
Autorka tekstu
Autorką tekstu jest Kamila Kowalska z bloga Autostrada del Sole.
Kamila to wrocławianka, z wykształcenia prawniczka, z pasji miłośniczka podróży. Autorka i współautorka ponad 20 przewodników po miastach i regionach Włoch. Prowadzi bloga Autostrada del sole, gdzie opowiada o powolnym poznawaniu Półwyspu Apenińskiego. W autorskim Atelier del Sole tworzy projekty przekonujące, że włoskość może być terapeutyczna. Od 2003 r. pod niesłabnącym urokiem Wiecznego Miasta, w którym mieszka.
Nie masz teraz czasu na czytanie? Nie ma sprawy! Zapisz sobie poniższe zdjęcia na Pinterest, aby przeczytać później.
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedna z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!