Ricciarelli di Siena to pyszne ciasteczka migdałowe z Toskanii. Tu mówi się, że na słowo ricciarelli od razu myślimy o świętach Bożego Narodzenia. To tradycyjne ciasteczka, których nie może zabraknąć w toskańskim domu w te piękne święta. Dici Ricciarelli ed e’ subito Natale.
Przepis na Ricciarelli di Siena
- 220 g migdałów bez skórki
- 2 białka
- 160 g cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- łyżka kandyzowanej pomarańczy
- 2 łyżki soku z cytryny
- otarta skórka z pomarańczy i cytryny oraz olejek migdałowy(opcjonalnie)
- szczypta soli
- dodatkowy cukier puder do obtaczania ciasteczek
Migdały upraż w rozgrzanym do 180 °C piekarniku przez ok 5 minut. Po ostudzeniu zmiksuj je w rozdrabniaczu czy malakserze razem z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i kandyzowaną pomarańczą. Schłodzone białka ubij ze szczyptą soli i sokiem z cytryny na sztywną pianę. Delikatnie i partiami wmieszaj zmiksowane migdały z cukrem. Jeśli lubisz intensywny aromat, dodaj odrobinę olejku migdałowego i otartą skórkę z cytrusów. Uformuj ciasto i zawiń je w folię spożywczą odkładając na ok 6 godzin czy na noc do lodówki.
Uformuj wałek z ciasta i podziel go na centymetrowe części, z których formuj romby. Obtocz w cukrze pudrze i wyłóż na blachę wysypaną także cukrem pudrem (sienieńskie Ricciarelli kochają cukier puder). Piecz w temperaturze 150 °C przez 15 minut. Ciasteczka nie mogą być rumiane, uważaj by ich nie przypalić. Na zewnątrz pękają a w środku są miękkie. Po upieczeniu zaczekaj chwilkę nim ściągniesz je z blachy, musza ostygnąć.
Toskańczycy żartują, że nie da się po kryjomu zjeść Ricciarelli, gdyż cukier puder ląduje wszędzie, nawet na głowie I każdy mówi: „oh, come l’ho fatto a insudiciarmi costassu’”.
Autorką zdjęć i przepisu jest Danuta Indyk, Polka w Toskanii.
Nie masz teraz czasu na czytanie? Nie ma sprawy! Zapisz sobie poniższe zdjęcie na Pinterest, aby przeczytać później.
[row]
[/row]
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedna z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!
Uwielbiamy ciasteczka migdałowe, więc na pewno wykorzystamy przepis. Dzięki.
Dzień dobry! Czy zamiast prażonych migdałów można użyć gotowej mąki migdałowej?
Pozdrawiam!
Ależ oczywiście!
Dzięki za przepis. Zrobiłam z “mąki” arachidowej. Wyszły świetne, ale jednak ricciarelli migdałowe są niezastąpione.
Renatko, ja chyba jeszcze nigdy nie robiłam niczego z mąki arachidowej, ale nie przypominam sobie. Interesująca opcja, ale faktycznie niektóre ciasteczka najlepiej smakują w wersji oryginalnej :). Pozdrawiam Cię serdecznie.
Ile sztuk ciasteczek wyjdzie z tego przepisu? 🙂