Pranzare czyli jeść obiad. Najlepiej z przyjaciółmi, rodziną, osobami, które kochamy. Ale o co chodzi? Czas na nowe wyzwanie, nauka włoskich słówek. Uczymy się 1-go słówka dziennie, przez 5 dni w tygodniu. Piano piano, powoli idziemy z naszym włoskim do przodu.
Pranzare, jeść obiad
Mamy wspaniałe lato, ale prognozy mówią, że jeszcze tylko kilka tygodni i przyjdzie jesień. Pomyślałam więc o rodzinnym obiedzie w najbliższą niedzielę. Zaproszę ciocię Anielę i wujka Dzidka. Może ciocia Frania też się skusi i weźmie swojego Aleksandra. Będzie moja mama Jagoda, siostra Kryśka z mężem i dwójką dzieci, mój brat Bruno z drugą żoną i ich trojaczki. Razem z nami 19 osób.
Razem przygotujemy mnóstwo jedzenia. Uwielbiam to! Będzie dużo śmiechu i przy okazji też trochę plotkowania, a jeśli Aleksander da się namówić, na pewno coś zaśpiewa. Trochę się martwię, czy Kryśka znowu się nie pokłóci z Bruno, ale trudno, mają tak od dzieciństwa. Wiem coś o tym.
Dzieci będą chciały jak zwykle puszczać latawce. Jeśli tylko będzie wiatr, mają szansę polatać.
A moja mama swoim zwyczajem wypyta wszystkie dzieci: co myślą o swojej przyszłości, kim chcą zostać? Preferencje zawodowe tak bardzo się zmieniają przy każdym spotkaniu, że mama ma spory ubaw przy tych wypytywankach.
Eh, rodzina.
Przebrnęliście? Ta historyjka może Wam pomóc zapamiętać, o czym był pierwszy tydzień włoskiego wyzwania.
Oto słówka pierwszego tygodnia wyzwania:
volare – latać
cantare – śpiewać
chiacchierare – plotkować
litigare – kłócić się
mangiare – jeść, jedzenie
pensare al futuro – myśleć o przyszłości
pranzo – obiad
preparare il pranzo – przygotowywać obiad
pranzare – jeść obiad
la casa di famiglia– dom rodzinny
I miei plani per il futoro. Moje plany na przyszłość.
Penso molto spesso al mio futuro. Myślę bardzo często o mojej przyszłości.
I miei genitori litigano spesso con i miei nonni, perché ognuno di loro ha opinioni diverse. Moi rodzice często się kłócą z moimi dziadkami, ponieważ każde z nich na odmienne zdanie.
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedna z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!