Espresso jest matką wszystkich włoskich kaw, jedyną kawą obdarzoną królewską koroną – gęstą, orzechowo-brązową pianką, zwaną crema. To rodzaj małej, bardzo mocnej kawy, serwowanej w niewielkich, porcelanowych filiżankach o pojemności 50 – 70 ml, z grubymi ściankami o cylindrycznym kształcie. Taka filiżanka dłużej utrzymuje wysoką temperaturę kawy podkreślając bogaty smak naparu. Filiżanki powinny być ogrzane przed podaniem, a wypełnia się je kawą tylko do połowy.
Espresso powinno zostać podane w ciągu minuty od przygotowania. Wypijamy ją 1 – 2 łykami. Wodą podawaną razem z espresso przepłukujemy usta zanim pijemy kawę. Dzięki temu w pełni będziemy mogli docenić jej smak.
Dzięki tysiącom testów, jakie przeprowadzono na konsumentach, a także licznym analizom smaku i aromatu, powstała lista warunków, które powinna spełniać filiżanka espresso, by można ją było uznać za produkt o wysokiej jakości. Sporządzono profil smaku i aromatu, który stał się normą espresso.
Reguła 4 M
We Włoszech stosuje się regułę 4 M, co oznacza, że jakość espresso zależy od czterech czynników:
MISCELA – mieszanki kawy,
MACININO – młynka,
MACCHINA – maszyny-ekspresu do kawy,
MANO – manualnej czynności wykonywanej przez barmana.
Włoski Instytut Espresso Italiano
Istituto Nazionale Espresso Italiano, wprowadził normy, które musi spełnić dobrze przyrządzone espresso. Oto one:
- Ilość kawy – 7g,
- ilość wody – 25 ml,
- temperatura parzenia – 88-92 stopnie Celsjusza. Arabikę parzy się w niższej temperaturze, robustę w wyższej,
- ciśnienie – 9 bar (w ekspresie domowym 12-15 bar),
- czas parzenia – 25 sekund.
Dobrej jakości:
- zajmuje około pół filiżanki, napój powinien mieć około 25- 30ml,
- ma cremę o ciemno-orzechowym kolorze, która pokrywa całą powierzchnię kawy, a dzięki jej grubości, esencja kawy nie przedostaje na wierzch,
- daje kwietne i owocowe (z nutą cytrusa) wrażenie smakowe grzanki z chleba i dobrej czekolady.
Złej jakości:
- jest blade lub ma zbyt ciemną cremę,
- ma zbyt cienką cremę, przez którą przedziera esencja kawy.
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedna z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!
Po przeczytaniu tego wpisu nabrałem ochotę na spróbowanie espresso. Zawsze podczas naszych wyjazdów byłem wierny Cappuccino.
Cappuccino jest do sniadania z rogalikiem )
Hmmm… rozmarzyłam się. Codziennie do śniadania piję kawę z mlekiem. Ale we Włoszech najlepiej smakuje espresso.
W takim klimacie smakuje każda kawa.
Ja testowałem ekspresy do kawy, różne rodzaje kaw w nich a i tak najbardziej w domu smakuje mi kawa z kawiarki. Co ze mną jest nie tak ;)?
No, ja tego nie wiem 😉