Street Food w Palermo to coś, czego za nic w świecie nie możesz pominąć. Szkoda, że wybrałam się tu dopiero w ostatni wieczór pobytu na Sycylii. W tej krainie kulinarnych niespodzianek i wszędobylskich „shotowni” łatwo o dobrą zabawę do późna i ból głowy o poranku. Oczywiście z niewyspania. Cieszę się jednak, że tu dotarłam i mam nadzieję wrócić tu nie raz.
Opowiem Ci o tym, jak zwiedzać Palermo i Sycylię z lokalnymi przewodnikami i wciągnę Cię w świat ulicznego jedzenia Street Food w Palermo. Aha! I zapamiętaj tę nazwę: zibibbo.
Street Food w Palermo
Zresztą, przyjrzyjmy się ocenie specjalistów.
Magazyn Forbes opublikował ranking 10 najlepszych miast ze Street Food na świecie – The World’s Top 10 Cities For Street Food. Na piątym miejscu plasuje się właśnie Palermo!
Dla zainteresowanych – nie ma niespodzianki, na pierwszym miejscu oczywiście Bangkok. Kto chce, TUTAJ może zerknąć na ranking.
Ale wracajmy na Sycylię. Jak zwiedzać Street Food w Palermo? Są ciekawe opcje z miejscowymi.
Przewodnicy Palermo Street Food
- street food tour,
- lekcje gotowania,
- degustacje wina.
Recenzje ich pracy masz tu: Street Food Palermo, opinie
Przewodnicy Palermo Free Walking Tour
Street Food and Market Tours
Licencjonowany przewodnik z językiem polskim
Jeśli ufacie tylko licencjonowanym przewodnikom znajdziecie ich, np. tu: Przewodnicy licencjonowali we Włoszech.
Jak trafić na street food w Palermo
Oczywiście możesz takie miejsca odnaleźć samodzielnie lub wybrać się ze znajomym, który już tam był. Wystarczy zastanowić się, co nas najbardziej interesuje, poranne targowisko, smaczne przekąski, czy wieczorna uczta i tzw. „shotownie”.
My postawiliśmy na to ostatnie. Gdybyś też chciał tu trafić, wystarczy zapamiętać, że idąc Via Roma i mijając po lewej słynny kościół przy Piazza San Domenico, skręcasz w następną uliczkę w lewo, w bardzo niepozorną Discesa Maccheronai. Nie szukaj jednak tej nazwy, zapach grillowanego jedzenia już cię skieruje w odpowiednie miejsce. A potem zejdziesz kilka schodków w dół i witaj w cudownym świecie street food w Palermo.
Ile kosztuje street food w Palermo
Średnio zapłacisz:
3 EUR za jedzenie,
1,5 EUR za piwo o pojemności 0,66,
1 EUR za shota,
2 EUR za koktail.
Pamiętaj, że ceny z roku na rok mogą ulec zmianie.
Spodziewaj się sfatygowanych stolików i krzeseł, ale nie to jest tu najważniejsze.
Co zjesz na street food w Palermo
Ta lista prawdopodobnie mogłaby być bardzo długa, ale ja nie próbowałam wszystkiego, bo to niemożliwe w jeden wieczór i na bank nie pamiętam wszystkiego, co widziałam. To, co mi zostało w głowie lub mam na zdjęciach:
- owoce morza – cozze, vongole, ostrygi, mątwy, ośmiornice (polpo bollito to ugotowana, gorąca ośmiornica, je się pokrojoną na kawałki), krewetki, kalmary i inne,
- ryby – na szczególną uwagę zasługuje miecznik, którego można kupić w niewielkich kawałeczkach,
- naleśniki – naprawdę! I oczywiście podawany z nutellą,
- mięso – różniste,
- warzywa – bardzo często smażone w panierce (pychota!) lub np. smażony bakłażan podawany w bułce,
- sycylijskie specjały z udziałem ziemniaków, ryżu, mięsa i warzyw, jak: crocche, panele, czyli tradycyjne palermitańskie placuszki z mąki z ciecierzycy i bardzo sycące arancine. Tradycyjne arancini są wypełnione ryżem pachnącym szafranem, zielonym groszkiem i sosem ragu.
Wszystko jest pyszne!
Pane ca’ meusa – cielęcą śledziona raz
Zibibbo
Efektem ubocznym picia zibibbo jest nadmierna radość, nadwrażliwość na muzykę, śpiew, taniec, wyjątkowa łatwość w nawiązywaniu międzynarodowych kontaktów, a jeśli jesteś z ukochaną osobą, romantyczne chwile gwarantowane.
Rynek Ballarò w Palermo
Zimą nie zawsze się coś dzieje wieczorami na Vucciri dlatego jeśli chcesz mieć pewność, że spróbujesz lokalnego street foodu, w ciągu dnia lepiej odwiedzić rynek Ballarò. Targ jest duży, ciągnie się wzdłuż trzech ulic. Sprzedaje się tu przede wszystkim mięso, ryby, owoce morza oraz warzywa i owoce, a przy końcach swoje miejsce znaleźli także sprzedawcy street foodu.
Gdzie zjeść w Palermo
Na blogu znajdziesz dedykowany artykuł ze sprawdzonymi adresami prosto od lokalnych mieszkańców Palermo wraz z mapą.
Nie masz teraz czasu na czytanie? Nie ma sprawy! Zapisz sobie poniższe zdjęcie na Pinterest, aby przeczytać później.
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedna z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!
Vucciria, o której pani pisze jest trochę przereklamowana. Gorąco polecam Ballaro. Większy wybór jedzenia….i za dwa euro 🙂
Wspaniale!!! Dziękuję za bardzo cenne polecenie :))).