Przez lata zbywałam Toskanię. Wmawiałam sobie, że te wszystkie zdęcia są niemiłosiernie podkolorowane, że to niemożliwe, żeby było tak pięknie, że to na pewno na żywo wygląda dużo gorzej. I tak mijały lata, a ja wciąż byłam tylko obok, po sąsiedzku, na południe i na północ od regionu. I w końcu, pewnej wiosny, wylądowałam w Toskanii. Raz, drugi, trzeci … teraz już chyba straciłam rachubę, ile razy tu byłam. Sama nie wiem kiedy, Toskania mnie pochłonęła.
Aromaty, kolory, poranne mgły, gorące wieczory … wciągnęło mnie na dobre. Tego lata postanowiłam zobaczyć Toskanię nieco inaczej, przyjrzeć się kolorom jej pól, przestrzeni. Mam wrażenie, że zobaczyłam wiele odcieni czekolady, złota i zieleni.
Toskania widziana z drona
Nie jestem porannym ptaszkiem, ale gdy jestem w Toskanii, szkoda mi spać. Kładę się późno, bo kolacje przeciągają się w nieskończoność, a wstaję wcześnie, zanim reszta wakacyjnych domowników się obudzi. Chwytam w rękę aparat, kluczyki do samochodu i jadę tam, gdzie mnie oczy poniosą, a raczej, gdzie mogę bezpiecznie zjechać z drogi i na chwilę zaparkować. Ten ostatni punkt jest naprawdę ważny, nie zawsze zdołamy na wąskich toskańskich drogach swobodnie zaparkować. Wiele fascynujących miejsc nie ma ani skrawka pobocza, odchodzących bocznych dróg, zero miejsc do zaparkowania i wtedy po prostu trzeba jechać dalej.
Poranna Toskania jest wyjątkowa, jeszcze spokojna, z mgieł niewybudzona. Taka Toskania nie trwa zbyt długo, trzeba się spieszyć, ale ja nie szukałam tylko tych pooranych widoków. Czasami spontanicznie gdzieś się zatrzymywałam i już, a czasem gdzieś specjalnie jechałam.
Oto 8 miejsc, idealnych dla początkujących. To głównie pola, winnice, miejsca, które nie wymagają specjalnych pozwoleń na latanie.
Wskazówka I Kup mój przewodnik „Toskania i Umbria. Inspirator Podróżniczy”
Sinalunga, droga SP 10 przy Villa Infinito
Tego poranka zerwałam się około 6:15 z łóżka. Nie mam w zwyczaju wstawać na wakacjach zbyt wcześnie, jednak postanowiłam zmienić swoje urlopowe podejście, ubrałam się, wzięłam kluczyki i ścierając wycieraczkami z szyby poranną rosę, ruszyłam samochodem przed siebie. Zatrzymałam się tuż przed agroturystyką Villa Infinito, było miejsce na postój przy pięknej winnicy ciągnącej się wzdłuż drogi. To droga nr Sp10, strada Provinciale Lauretana, okolice Sinalunga.
A tak położenie wygląda na mapie, jak widać, winnica jest położona wzdłuż drogi. Ja nie dojechałam do samej willi, zatrzymałam się przy winnicy i nad nią latałam.
Crete Senesi, Agriturismo Baccoleno
Kolejnego poranka zechciałam kontynuować swój nowy, wakacyjny rytuał. Zaplanowałam wyjazd ku Crete Senesi, w okolice Agriturismo Baccoleno. To miejsce znają doskonale wszyscy fotografowie, którzy bywają w Toskanii, by łapać najlepsze kadry. Przy drodze SP 60 jest kilka niewielkich zatoczek, gdzie można zaparkować. Agriturismo jest szalenie fotogeniczne, moje fotografie nie oddają do końca tego uroku, choć widać, im słońce jest coraz wyżej, jak bardzo zmieniają się kolory.
Położenie Agriturismo Baccoleno zaznaczyłam na poniższej mapie, najlepsze zdjęcia wychodzą z pola przy drodze SP 60.
TOSKANIA, CRETE SENESI – najpiękniejsze miasteczka i punkty widokowe
Capella di Vitaleta
Stojąc tyłem do pięknej kapliczki, Capella di Vitaleta, widać właśnie takie pole. Zawsze mi się podobało. Kapliczka leży blisko San Quirico d’Orcia i kawałek dalej od Pienzy. To jedno z moich ulubionych miejsc w tej części Toskanii, dlatego opisałam je na blogu: Capella di Vitaleta, jak dojechać do kapliczki znanej z toskańskich pocztówek. Tańczące chmury na niebie zawsze są tu mile widziane! Przecież dodają tyle uroku!
Gdyby ktoś miał jeszcze problem, jak dojechać do tego pięknego miejsca, poniższa mapa pokazuje dokładną lokalizację.
SP 14 przy Abbadia Sicille, Trequanda
To pole mnie zauroczyło. Droga SP14, jadąc z Sinalunga do Madonnino, trzeba zatrzymać się po prawej stronie, jest tu spory kawałek niezagospodarowanego pobocza, na którym można się zatrzymać. Wejście na pole jest między drzewami, widać prześwit. Po drugiej stronie ulicy jest miejsce znacznie bardziej charakterystyczne, piękne miejsce noclegowe, Abbadia Sicille (Trequanda). Poniższe zdjęcie zostało wykonane około 8 rano. Oba poniższe zdjęcia stanowią całość obrazu.
Polecam pola przy SP 14 i SP 38. Obie drogi i pola świetnie widać na poniższej mapie.
Torrita di Siena, Tenuta di Petriolo
Te pola to okolica Torrita di Siena, tuż obok pięknej willi, Tenuta di Petriolo. Leciałam dronem nad tymi winnicami, kiedy podniosłam drona wyżej, zobaczyłam piękno całej tej okolicy. Na drugim zdjęciu uchwyciłam jeszcze dom sąsiada, pięknie się w tę okolicę wpasował. A przy okazji, sama Tenuta d i Petriolo to świetne miejsce na degustację wina.
Kiedy spojrzysz na poniższą mapę, dokładnie widać te pola. Nie trzeba jednak wchodzić na żadną z tych posiadłości, wystarczy zatrzymać się na jednej z bocznych dróg i puścić drona. Jednak w Tenuta di Petriolo organizują naprawdę świetne degustacje! Warto się u nich umówić i zobaczyć tę niezwykłą posiadłość.
Pienza, droga Gladiatora
Toskański klasyk, te dwa poniższe zdjęcia zostały wykonane jeszcze z poziomu ziemi. To bardzo znane pole, słynna droga Gladiatora – latem, już po żniwach. Czyż ta okolice nie wygląda jak obraz? A jak to miejsce znaleźć, opisałam tutaj: Jak odnaleźć i dojechać do drogi Gladiatora w Toskanii.
Drogę znajdziesz na obrzeżach Pienzy. Zostaw samochód koło niewielkiego kościółka, Pieve dei Santi Vito e Modesto i dalej idź pieszo. To kilkuminutowy spacer, można jechać dalej samochodem, ale … trochę szkoda podwozia. Uwierz mi na słowo!
DROGA GLADIATORA W TOSKANII – gdzie się znajduje i jak do niej dojechać
Lajatico, Teatro del Silenzio
W Lajatico, Andrea Bocelli stworzył swój Teatro del Silenzio. Przyjechałam tu pod koniec dnia, gdy słońce powoli już zachodziło. Obecnie stoi tu ciekawa wersja Piety, lecz rzeźby tu stawiane, są co pewien czas zmieniane. Jest w tym miejscu jakaś mistyka, utkwiło mi to w głowie. Czułam się tu … jak źdźbło trawy, które na silnym wietrze wygina się pod naporem wiatru. Jedno z miliona innych, które żyją tylko dla podmuchów tego wiatru, to jedyna emocji w ich zakorzenionym w jednym miejscu życiu.
Tutaj znajduje się ów Teatro del Silenzio. Jest duży i wygodny parking, a potem już tylko pola, pola, pola. Jeśli będziesz jechać do Volterry, to całkiem blisko, zjedź z drogi na Lajatico!
Okolice Volterry
Volterra jest wyjątkowa, tu opisałam to miasto. Jednak jak niezwykłe są jego okolice, pola ciągną się kilometrami, żadne z nich nie jest płaskie, a chmury pozostawiają na ich swoje cienie niczym ciepłe kołderki opatulające fragmenty ziemi. Te zdjęcia wykonałam korzystając z gościnności pięknego miejsca, jakie stworzyli w Toskanii Polacy, Tuscany Forever.
Prześliczne Tuscany Forever znajduje się obok miasteczka Saline di Volterra. Stąd do samej Volterry jest już zaledwie kilka kilometrów. Nie musisz wjeżdżać na teren posiadłości, możesz zaparkować gdzieś na poboczu i już masz te widoki! A na powyższym zdjęciu widać w oddali samą Volterrę.
VOLTERRA, TOSKANIA – gdzie schodzą się wiatry z całego świata
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami, mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył również do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedną z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!
Latamy dronem, ale w przyszłym roku będzie nasz włoski debiut i to właśnie w Toskanii . Będę się inspirować 🙂
Świetne zdjęcia Magda. Jak zawsze bardzo mi się podobają.
Nie przejmuj się krytykami – nie wiedzą o czym piszą!
Pozdrowienia!
CUDOWNE… wszystkie co do jednego…i nie tylko droga Gladiatora wygląda jak obraz !
Szalenie dziękuję!!!!